Autodestrukcja

ashley

Kilka słów wyjaśnienia dla tych, którzy są świeżo zarejestrowani bądź opcję rejestracji rozważają.

Jesteśmy grupą znajomych (głównie z cyber-świata) próbującą reaktywować to forum. Forum dziś niemal puste, które niegdyś tętniło życiem.
Większość z nas przybyła tutaj średnio 6 lat temu - szmat czasu. Forum od kilku lat było opuszczone. Pojawił się jednak pomysł odnowienia znajomości, przywrócenia tego naszego miejsca w sieci, naszej "odskoczni".
I oto jesteśmy.

Postanowiliśmy jednak otworzyć forum także dla nowych osób.
Forum zawsze miało na celu pomoc osobom z zaburzeniami typu autodestrukcyjnego (samookaleczenia, zaburzenia odżywiania, uzależnienia). Założenie to pozostaje aktualne do dzisiaj.

Jako rzecze regulamin:

Divine

O, fajnie, że pomyślałaś o "oswojeniu" regulaminu Wink

Faktycznie, to cenne napisać, że ten punkt nie ma na celu sprowadzenia kogokolwiek do parteru.
Forum może sprawiać wrażenie bardzo hermetycznego, przez to, że uruchomiliśmy je jako grupa znajomych z przeszłości, ale tak naprawdę jest otwarte dla każdego, kto szuka drogi. Tak jak my kiedyś i chyba jednak teraz trochę też Smile

nicość · Gość

proszę
jeśli ktokolwiek zna dobrego lekarza, psychologa, psychiatrę, obojętnie, w Poznaniu, proszę dajcie znać...
moją "specjalnością" jest autodestrukcja pośrednia, czyli sama sobie urządzam tortury psychiczne...
mam tego dosyć, tego błędnego koła, bo jeśli ja siebie nienawidzę, to jak mają mnie lubić inni? a co dopiero pokochać?
proszę o pomoc , cokolwiek, albo dobre słowo
albo radę gdzie indziej szukać, gdzie w cyberprzestrzeni

Divine

Poznań to moje Drugie Miasto także mogłabym się dla Ciebie zorientować, ale musisz sprecyzować swój problem.
Potrzebny Ci lekarz psychiatra czy magister psycholog? Nie ma, że "obojętne", bo to dwie zupełnie różne dziedziny.
Autodestrukcja pośrednia/tortury psychiczne to, nie obraź się, ale zbyt oględne potraktowanie sprawy, bym miała jak Cię gdzieś pokierować.
Szukać w cyberprzestrzeni? I co Ci to da? Problemy dotyczą Cię w świecie realnym, tam z nimi walcz. Nie musisz czekać na cuda, na objawienie jakiegoś zajebistego specjalisty. Może po prostu sprawdź która poradnia zdrowia psychicznego znajduje się najbliżej Ciebie, zadzwoń, spytaj w jakich godzinach możesz się zjawić, przyjdź i skonsultuj swój problem ze specjalistą.
To takie proste:)
Trzymaj się.

nicość · Gość

zdawało mi się, że określenie autodestrukcji pośredniej czyli urządzanych sobie tortur, krzywd psychicznych - jest wystarczające
nie stosuję autoagresji, nie tnę się, nie kaleczę itp.
po prostu postępuję tak jakby nie liczyło się w ogóle moje dobro, tylko krzywda. psychiczna. poczucie winy, samotności, zazdrość, podejrzliwość zżerają mnie.
nie żyję w zgodzie ze sobą. mój mózg dużo wie, ale serce nie potrafi.
chodzi mi o specjalistę ...właśnie nie wiem jakiego. chciałam odwołać się do waszego doświadczenia.
może jest mi potrzebna (psycho)terapia, może tylko leki, jakieś stabilizatory.
dodam że próbowałam już - chodziłam na terapię, co prawda darmową, z siedzibą przy uniwersytecie. z marnym skutkiem, przerwana, moja terapeutka miała się ze mną skontaktować w pewnym momencie aby ustalić termin spotkania ale nie zrobiła tego! chodziłam też do psychiatry, przepisał mi antydepresanty. minie niedługo rok odkąd przestałam je brać, i już wiecej do tego psychiatry, w ogóle do żadnego lekarza, nie udałam się...
ale coraz poważniej o tym myślę.
potrzebuję kogoś kto mnie zdiagnozuje po pierwsze, a potem pomoże.

pozdrawiam Was...